59 lat temu, 13 stycznia 1964 roku, podczas rejsu jachtu „Enchantress” z Charleston na Tahiti, w sztormie nieopodal Florydy zaginął Krzysztof Grabowski.
Był pierwszym polskim żeglarzem, który przepłynął samotnie Atlantyk, a dokonał tego na jachcie Tethys w 1959 roku. W latach 1941-45 służył jako strzelec na bombowcu w polskim Dywizjonie 301 RAF. Zestrzelony nad Danią i internowany w Szwecji, we wrześniu 1942 przedostał się do Anglii i wrócił do służby. Brał udział w ponad 80 misjach nad Niemcami, Włochami, Jugosławią, Grecją i Czechosłowacją, a także nad Warszawą podczas Powstania. Był odznaczony orderem Virtuti Militari, angielskim Distinguished Flying Cross (DFC) i Krzyżem Walecznych. Po wojnie w Libii i w Tunezji. 12 IV 1959 na jachcie „Tethys” (kuter, ok. 40 m kw. pow. ożaglowania, 7,6 m dł.) wyruszył samotnie z Tangeru i 5 VII zawinął do Nowego Jorku. Żeglował potem na Karaibach, Wyspach Dziewiczych i Morzu Śródziemnym.