135 lat temu, 24 stycznia 1888 roku, Joseph Conrad został kapitanem barku „Otago” zbudowanego w 1869 roku w Glasgow.
Dowódcą statku w swej karierze został po raz pierwszy, a na statku pływał do 26.03.1889 roku. W tym czasie zasłynął przejściem z Sydney do St Loouis na Mauritiusie przez Cieśninę Torresa zamiast na południe od Australii. Otago był trójmasztowym żelaznym barkiem zbudowanym przez A. Stephena w Glasgow w Szkocji w 1869 roku. Statek miał wymiary 147′ x 26′ x 14′ i ważył 367 ton.
W 1872 roku bark został przeniesiony z Glasgow do Adelajdy w Australii Południowej, będąc własnością Jamesa Simsona i różnych współpracowników. Głównym powodem sławy Otago jest to, że statek był jedyną jednostką pod dowództwem słynnego powieściopisarza Josepha Conrada. 4 grudnia 1889 r. Kapitan John Snadden zmarł w Zatoce Syjamskiej i Otago został zmuszony do zawinięcia do Bankok, gdzie dowódcą został pierwszy oficer.
Conrad był kapitanem statku do Singapuru, Sydney, Melbourne, na Mauritius i wreszcie z powrotem do Adelajdy. Pod koniec swojej kariery żeglarskiej w 1903 roku Otago zostało zakupione przez firmę Huddart Parker and Co., a następnie przekształcone w zapalniczkę węglową. Statek przybył do Hobart w lipcu 1905 roku, aby zastąpić Fredericę. W styczniu 1931 roku Otago został sprzedany lokalnemu niszczycielowi wraków Henry’emu Dodge’owi i odholowany do obecnego miejsca. Kadłub został częściowo rozebrany na złom w 1937 roku i całkowicie w 1957 roku. Części statku były przez lata upamiętniane wraz z kołem okrętowym w Kwaterze Głównej Honorowej Kompanii Kapitanów Marynarzy znajdującej się na HQS „Wellington” nad Tamizą w Londynie oraz częścią rufy płynącą do Los Angeles. Drewniana konstrukcja włazu towarzyszącego została zachowana w Hobart i można ją zobaczyć w Muzeum Morskim Tasmanii. Pozostałości Otago można zobaczyć na wschodnim brzegu rzeki Derwent, w miejscu znanym obecnie jako Zatoka Otago.
Dziób statku spoczywa na linii brzegowej, a rufa leży na około dwóch metrach wody. Żelazny kadłub został przycięty do linii wodnej, a dziób i rufa całkowicie zniknęły. Szczątki można łatwo zobaczyć z brzegu, ponieważ wnętrze kadłuba i otaczający obszar zawiera pewną ilość gruzu, które sprawiają, że dokładniejsze badanie jest niebezpieczne. Otago leży blisko pozostałości parowca Westralian, który również został opuszczony i ścięty w latach 30. XXw.