Udało się przed końcem 2023 roku zakończyć remont Kanału Łuczańskiego, w Giżycku, między jeziorami Niegocin i Kisajno. To ten kanał ze słynnym zabytkowym mostem obrotowym ręcznie otwieranym. Przyczółek mostu przy okazji nieco ucierpiał, przez pewien czas most był nieczynny. Spowodowało to nerwową atmosferę, w szczególności w Żegludze Mazurskiej, gdyż groziło, że jej statki nie przepłyną kanałem do portu zimowego. Ale udało się ! Kanał przeszedł pierwszy tak gruntowny remont od bardzo dawna. Hmmm … od upadku III Rzeszy!
„– Wykonano nowe umocnienia brzegowe, a na odcinkach cumowniczych zainstalowano odbojnice gumowe i poldery cumownicze. Po obu brzegach kanału zamontowano nowe drabinki, powstały też nowe schodki zejściowe na skarpach oraz wyloty odprowadzające wody opadowe – wymieniła Szerenos-Pawlicz. Dodała, że całkowity koszt remontu przekroczył 69 mln zł.
Rzeczniczka wskazała, że z dna kanału usunięto naniesiony materiał rzeczny, dzięki czemu droga wodna została pogłębiona. Zainstalowano również maszty nawigacyjne oraz tablice informacyjne wraz z oświetleniem, „a także oprawy oświetleniowe w oczepach żelbetowych”.”
To już kolejna, ważna dla turystyki wodnej. Inwestycja PGW „Wody Polskie” na Mazurach. Dla mnie sztandarową inwestycją było zbudowanie śluzy Guzianka II. Kilkadziesiąt lat dyskutowano o potrzebie nowej śluzy w miejscu gdzie przepływa kilkanaście tysięcy jachtów i statków rocznie, chyba więcej, niż na wszystkich pozostałych 107 polskich śluzach! W 2018 roku Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie podpisało umowę na wybudowanie drugiej śluzy, w celu rozłożenia ruchu i umożliwienia remontu śluzy Guzianka I. Budowa nowej śluzy rozpoczęła się w październiku 2018 roku w miejscu dotychczasowego jazu. Budowa śluzy została zakończona 29 maja 2020 roku. Tempo – jak na polskie warunki nieprawdopodobne !!! I już w 2020 roku obie śluzy Guzianka przepłynęły ok 22 tysiące statków i łodzi!
A to nie wszystkie inwestycje planowane przez PGW WP na Mazurach. Poza remontami – wspomnę choćby o budowie stopnia wodnego i śluzy w Piszu, co jest szansą na stabilizację i podwyższenie poziomu wody w Pisie, będącej najpłytszym, najtrudniejszym dziś do przepłynięcia fragmentem drogi wodnej z Warszawy na Mazury.
Gdy to piszę (9.12.2023) już bardzo głośno mówi się o planach likwidacji PGW WP. Co według mnie znaczyć będzie – między innymi – powrót do usprawiedliwień, że (znów) nic nie da się zrobić na drogach wodnych, bo za mało pieniędzy a za dużo ekologów…
Mirosław Czerny
Kanał Łuczański w Giżycku już wyremontowany (portalsamorzadowy.pl)